Hat-trick dał tylko remis
Liga wojewódzka, 3. kolejka: Lider Swarzędz – KP Piła 3:3 (3:1)
Gole: ⚽ 1:0 Schneider (3' as. Kowalewski) ⚽ 2:0 Schneider (7' as. Vogel) ⚽ 2:1 (9')⚽ 3:1 Schneider (17' as. Maciejewski) ⚽ 3:2 (53') ⚽ 3:3 (57')
Widzów 38.
Lider: Stułów (b), Dotka, Górczewski (46' Maślanka), Jokiel Ż, Koralewski (k) Ż, Kowalewski CZ (za dwie Ż), Maciejewski (73' Pogorzelec), Rybarczyk (67' Lewandowski Ż), Schneider Ż (64' Ratajczak), Vogel, Wojciak oraz Staszyński; trener Maciej Rybicki.
Po zwycięstwie i porażce przyszedł czas na remis. To był drugi z rzędu mecz z przeciwnikiem, którego zupełnie nie znaliśmy. Najpierw zaskoczyliśmy KP Piła, potem daliśmy się zaskoczyć i skończyło się podziałem punktów.
W mecz weszliśmy zdecydowanie lepiej. Nim minęło 20 minut już wbiliśmy trzy bramki. Wszystkie były efektem strzałów rozgrywającego pierwszy mecz w czarno-czerwonych barwach Fryderyka Schneidera. Debiut-marzenie: Frytka w niespełna 20 minut uzbierał hat-tricka. Do tego każda bramka była zdobyta inną częścią ciała. Pierwsza prawą nogą, druga - głową, a trzecia - lewą nogą. Piszemy odważnie, że hat-trick klasyczny, choć między drugim a trzecim golem rywale zdobyli swoją bramkę.
Pierwsza połowa zdecydowanie dla Lidera, bo wynik 3:1 utrzymał się do przerwy. W drugiej odsłonie to goście doszli do głosu i szybko wyrównali. Wszystkie bramki dla KP Piła padły po stałych fragmentach gry, co oznacza poważny materiał do przemyśleń.
Spotkanie pełne było twardej, męskiej walki. Nikt nie odstawiał nogi, a kości trzeszczały. Sędzia starał się panować nad emocjami i brutalnymi zagraniami z obu stron, i musiał aż 11 wyciągać z kieszeni żółtą kartkę (w tym 6 razy zobaczyli ją nasi zawodnicy). Dwie ostatnie pokazał już po końcowym gwizdku, m.in. Kowalewskiemu, co skutkowało pokazaniem kartki czerwonej, gdyż jedno żółtko Długi miał już w tym meczu na koncie.
Po 3 kolejkach na czele tabeli są AP Reissa, Błękitni Wronki i Nielba Wągrowiec z kompletami punktów. Wyprzedza nas również Przemysław Poznań, który po dwóch zwycięstwach ma 6 punktów. Nasze 4 oczka starczają obecnie do piątego miejsca, ale za nami są m.in. drużyny, które mają zaległe mecze.
Komentarze