Wygraną z lokalnym rywalem otwieramy sezon

Wygraną z lokalnym rywalem otwieramy sezon

Liga wojewódzka, 1. kolejka: Lider Swarzędz - Unia Swarzędz 2:0 (1:0)
Gole: ⚽ Koralewski (45'+1, karny po faulu na Rybarczyku) ⚽ Pogorzelec (75', as. Vogel)
Lider: Strugalski (Stułów), Wojciak, Górczewski, Dotka, Jokiel, Maciejewski (Lewandowski), Koralewski (Ratajczak), Rybarczyk, Kowalewski (Pogorzelec), Staszyński, Vogel; trener Maciej Rybicki
Unia: Kubaczyk, Lesiński, Gowarzewski, Waźbiński, Buksakowski, Halt, Krajewski, Jacek, Flieger, Kierończyk, Uschler, Małek, Rychlewicz, Sędzikowski; trener Rafał Budnik

Bardzo udany początek sezonu: wygrane derby, zero z tyłu, trzy debiuty, gol kapitana, gol debiutanta, brak kartek.

Zaczęło się jednak od groźnie wyglądającej sytuacji, po której Kowalewski długo był opatrywany przez medyka. Pierwsza minuta, a jeden z naszych czołowych ofensorów upadł po kontakcie z przeciwnikiem. Po kopnięciu w nogę długo dochodził do siebie, ale wrócił ostatecznie na boisko i grał przez kolejne 70 minut. Mimo kilku osłabień od początku lepiej wyglądaliśmy na murawie boiska w Kobylnicy. To ten obiekt będzie naszym domowym placem gry w tym sezonie. Z pewnym niepokojem podchodziliśmy do miejsca, w którym nie graliśmy kilka lat, ale okazało się, że dobre przygotowanie do sezonu pozwoliło nam szybko narzucić rytm gry.

Przeważaliśmy, organizowaliśmy groźniejsze akcje, ale gole zdobyliśmy dopiero w doliczonej do pierwszej połowy minucie. Rybarczyk wbiegł w pole karne i został zahaczony przez obrońcę Unii. Sędzia wskazał na jedenasty metr, a Koralewski pewnie podszedł do piłki i uderzył ją w przeciwny róg do tego, w który pofrunął bramkarz gości.

Prowadzenie pozwoliło nam pewnie poczuć się na boisku i w drugiej połowie nadal przeważaliśmy, choć unici kilkukrotnie się odgryzali. Drugiego gola dla Lidera zdobył debiutujący w naszych szeregach Wiktor Pogorzelec, który po podaniu Vogla zdecydowanie wszedł między graczy Unii i sprytnym strzałem pokonał golkipera ustalając wynik. Od początku na boisku obecny był Maksymilian Dotka, a w końcówce między słupkami pojawił się Jan Stułów - to kolejni zawodnicy, którzy dołączyli do czarno-czerwonej drużyny.

Cieszymy się, że sezon zaczął się od dobrego wyniku. Zdajemy sobie jednak sprawę, że przed nami mecze z rywalami, których nie znamy, a przez to jeszcze trudniejszych. Naszym następnym celem jest wygrana z Wełną Rogoźno - w tym meczu również będziemy gospodarzami, czyli zapraszamy w sobotę 24 sierpnia do Kobylnicy.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości